Ksiądz założył się z uczniami. Przegrał i do szkoły przyniósł to. "Sigma"

3 tygodni temu
Popularny w mediach społczenościowych ksiądz zaskoczył uczniów. Miał dla nich plecak pełen smacznych niespodzianek. A wszystko za lajki, które niedawno dzięki nim otrzymał na TikToku. Zapowiedział przy okazji kolejne przedsięwzięcie. "Sigma ksiądz!" - zachwycają się uczniowie.Ks. Sebastian Picur znany jest ze swoich nagrań, które umieszcza na TikToku. Na niektórych się modli, poucza, czyta pismo święte, na innych odpowiada na pytania internautów bądź pokazuje, jak spędza czas ze swoimi uczniami. Ostatnio zamieścił filmik, na którym wspomniał, jak obiecał młodzieży, iż za 67 lajków kupi im wszystkim kebaby. Akcja tak się spodobała, iż dostał nie sześćdziesiąt polubień, a ponad 209 tysięcy! Nie miał więc wyboru - musiał spełnić daną obietnicę.
REKLAMA


Zobacz wideo


Co z religią w szkołach? Marcin Józefaciuk: Byłem rocznikiem, który religii był nauczany w salkach katechetycznych. To były świetne miejsca


Na nagraniu widzimy, jak przynosi plecach wypchany kebabami i rozdaje je zadowolonym uczniom. Duchowny wpadł na pomysł, by wykorzystać ten "kebabowy trend" i zorganizować kolejny konkurs.A jeżeli ty chcesz, żeby cała twoja klasa wygrała kebaby, to zaobserwuj ten profil, udostępnij ten filmik, oznacz w komentarzu trzy osoby z klasy i napisz, który przedmiot jest najlepszym przedmiotem w szkole. Komentarz, który otrzyma najwięcej serduszek, wygrywa- zachęcił. Chętni na wygranie kebaba mają czas do 25 października. Internauci zachwyceni: Sigma ksiądzW ciągu zaledwie kilkunastu godzin od publikacji nagrania pojawiło się pod nim kilkaset komentarzy. Wielu osobom bardzo podoba się sposób, w jaki duchowny dociera do młodych osób.Ksiądz jest niesamowity- napisała jedna z osób. "Sigma ksiądz", "Szacuneczek", "Chce takiego nauczyciela", "Takiego księdza lubię". Wielu internautów oznaczało swoich znajomych i pisało, jakie przedmioty lubi, by wziąć udział w konkursie i też wygrać kebaby dla swojej klasy. Niektórzy zastanawiali się, ze duchowny pojechałby na drugi koniec Polski, gdyby okazało się, iż zwycięzca pochodzi z oddalonej o wiele kilometrów miejscowości.


Co myślisz o takim podejściu do młodzieży, jakie ma ks. Picur? Napisz do nas: justyna.fiedoruk@grupagazeta.pl. Gwarantujemy anonimowość!
Idź do oryginalnego materiału