Rewolucja w szkołach. Zmiany obejmą każdy przedmiot

7 godzin temu
Zdjęcie: fot. PAP


Od 1 września 2026 roku w szkołach podstawowych oraz przedszkolach w całej Polsce zacznie obowiązywać nowa podstawa programowa. To pierwsza tak kompleksowa zmiana w systemie edukacji od lat. Co dokładnie czeka uczniów od nowego roku szkolnego?


Nie osobny przedmiot, ale uniwersalny temat

Wbrew wcześniejszym spekulacjom, edukacja klimatyczna nie pojawi się jako osobny przedmiot. Ministerstwo Edukacji Narodowej (MEN) chce, aby tematy związane z klimatem i środowiskiem były obecne w każdym etapie kształcenia i w każdej dziedzinie — od biologii, przez fizykę i geografię, aż po język polski. To oznacza nie tylko zmianę podejścia do treści nauczania, ale i konieczność przeszkolenia nauczycieli oraz prawdopodobne zmiany w podręcznikach.

Eksperci piszą nową podstawę

Za kształt nowej podstawy programowej odpowiada zespół 36 ekspertów powołany przez MEN. W jego skład wchodzą naukowcy, edukatorzy, specjaliści z organizacji pozarządowych oraz osoby związane z praktyką szkolną. Zespół ma przygotować rozwiązania, które sprawią, iż edukacja klimatyczno-środowiskowa będzie nie tylko interdyscyplinarna, ale i „osadzona w kontekście lokalnym”, dając uczniom poczucie realnego wpływu na otaczający ich świat.

Zielone kompetencje będą kluczowe

Jak podkreśliła wiceminister edukacji Joanna Mucha, wprowadzenie edukacji klimatycznej do szkół jest niezbędne. — Musimy przygotować uczniów do życia w zmieniającym się świecie oraz na rynku pracy, gdzie zielone kompetencje będą coraz bardziej poszukiwane — zaznaczyła. Nowy program ma nie tylko zwiększyć świadomość ekologiczną młodych ludzi, ale też pomóc im odnaleźć się w przyszłościowych zawodach związanych z ochroną środowiska, energią odnawialną czy adaptacją do zmian klimatu.

Zmiany dotkną wszystkich szkół, nie tylko podstawowych

Choć reforma zacznie obowiązywać w przedszkolach i szkołach podstawowych od 2026 roku, już rok później nowe podejście do nauczania ma objąć również szkoły ponadpodstawowe. Szczegóły dotyczące liczby godzin poświęconych tematom klimatycznym nie są jeszcze znane, ale wiadomo, iż edukacja ma być wkomponowana w cały program nauczania, a nie ograniczona do kilku lekcji w roku.

Holistyczna nauka — bez klasówek, z poczuciem sprawczości

MEN chce, aby nowa edukacja klimatyczna nie była oparta jedynie na wiedzy encyklopedycznej. najważniejsze ma być rozumienie zjawisk, powiązań między naukami oraz realne działania podejmowane przez uczniów. — To ma być edukacja holistyczna, ponadprzedmiotowa, która rozwija świadomość, empatię i daje dzieciom poczucie, iż mogą coś zmienić — podkreśliła Joanna Mucha.

Szkolenia dla nauczycieli będą niezbędne

Przygotowanie pedagogów do nowej roli będzie kluczowym elementem sukcesu całej reformy. Bez odpowiedniego wsparcia ze strony ministerstwa, wprowadzenie klimatycznych treści może pozostać jedynie na papierze. Dlatego MEN planuje uruchomienie specjalnych szkoleń i programów doszkalających dla nauczycieli z całej Polski.

Idź do oryginalnego materiału