Skandal na uczelni. "Profesor zdjął mi sukienkę. Powiedział, iż dostanę piątkę, jeżeli spotkamy się w hotelu"

Studentki Akademii Wymiaru Sprawiedliwości zarzucają jednemu z wykładowców niewłaściwe zachowania. W ich relacjach pojawiają się molestowanie, sugestie spotkań w hotelu i uzależnianie ocen od kontaktów pozauczelnianych. - Powiedział, iż oczekuje, żebym się przed nim rozebrała. Że wtedy postawi mi piątkę - opowiada jedna z nich. Uczelnia skierowała sprawę do prokuratury i komisji dyscyplinarnej.