Tak najstarszy maturzysta skomentował wyniki egzaminu. "Jestem i szczęśliwy i smutny"

Mieszkaniec Kalisza, pan Józef Peruga, podchodził do matury w Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Kaliszu. To była jego druga próba, która niestety zakończyła się niepowodzeniem.Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez CKE w tym roku do egzaminów obowiązkowych przystąpiło 255 517 osób. 80 proc. z nich, czyli 204 115 osób otrzymało wynik pozytywny, 13 proc. - 32 371 osób ma prawo do poprawki. Z kolei 7 proc., czyli 19 031 osób nie zdało egzaminu dojrzałości z więcej niż jednego przedmiotu. Wśród nich jest pan Józef Peruga, najstarszy tegoroczny maturzysta w Polsce.
REKLAMA


Zobacz wideo


Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"


Seniorowi marzy się lepsze wykształceniePan Józef urodził się w sierpniu 1939 roku w okolicach Turku w Wielkopolsce. Ma dziś więc 86 lat. Jako dziecko trafił do niemieckiego obozu koncentracyjnego. Po drugiej wojnie światowej znalazł się na tzw. Ziemiach Odzyskanych. Od 1986 roku mieszka w Kaliszu. Gdy miał 70 lat skończył technikum, z wykształcenia jest technikiem mechanikiem obróbki skrawaniem. Pracował jako kierowca autobusu, ślusarz i przy produkcji dywanów. Marzył o innej pracy m.in. w policyjnej drogówce, ale nie miał wymaganego wykształcenia.Nie poszło mu i w tym rokuDo podejścia do egzaminu maturalnego pana Józefa zainspirował kolega, który sam zdał ten egzamin dopiero w wieku 60 lat. Peruga po raz pierwszy zdawał egzamin dojrzałości w zeszłym roku. Podszedł do egzaminów z języka polskiego, niemieckiego, matematyki i geografii. Zdał ustne, natomiast nie poradził sobie na pisemnych z matematyki i języka polskiego. W tym roku nie było lepiej. - Nie zdałem w tym roku ani z polskiego, ani z matematyki, ani z języka niemieckiego - powiedział w rozmowie z "Super Expressem". Senior nie powiedział jeszcze ostatniego słowa- Jestem i szczęśliwy, i smutny - powiedział po informacji o wynikach egzaminów pisemnych. Jego euforia wynikała z tego, iż pozytywny wynik otrzymał także zdający w tym roku maturę jego wnuk. Ze smutkiem zaś przyjął wiadomość o swojej porażce. - Szkoda, iż mi się nie udało. Mówi się, iż do trzech razy sztuka, ale ja już odpuszczę, nie będę próbował po raz trzeci - zacytował jego słowa portal TVN24. Z kolei "Super Express" poinformował, iż pan Józef jednak chce spróbować znów podejść do matury w przyszłym roku, jednak w innym mieście. Być może nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji.A ty? Co sądzisz o osobach, które podchodzą do matury w starszym wieku? Powinny mieć taryfę ulgową? Daj znać w komentarzu lub napisz wiadomość: ewa.rabek@grupagazeta.pl