Bardziej różnorodnie lekcje WF
Ministerstwo Edukacji Narodowej pracuje nad zmianami w programie nauczania i sposobie prowadzenia zajęć wychowania fizycznego. Reforma ma wejść w życie 1 września 2025 roku. Jak MEN podawał już jakiś czas temu, zmiany mają sprawić, iż uczniowie chętniej będą brali udział w lekcjach i spędzali czas na aktywności fizycznej.
Chodzi o to, by dzieci i młodzież mogły korzystać na lekcjach WF z różnych form sportu i był on dla nich atrakcyjną formą spędzania czasu. w tej chwili często zajęcia wyglądają tak, iż klasa gra przez całe 45 minut w siatkówkę, koszykówkę, biega przełajowo lub na bieżni lekkoatletycznej. Zbyt mała różnorodność zajęć sprawia, iż uczniowie wolą wagary lub całoroczne zwolnienie z lekcji wychowania fizycznego.
Podczas wywiadu w Programie III Polskiego Radia ministra edukacji Barbara Nowacka przybliżyła, jakie rekomendacje dali eksperci, którzy zajmują się reformą podstawy programowej WF. Zauważyła, iż zależy jej na tym, by zmiany polegały m.in. na wprowadzeniu większej liczby godzin zajęć na świeżym powietrzu, bo to sposób na wzmocnienie odporności. Drugim założeniem jest to, by lekcje były różnorodne.
Więcej dyscyplin, ale brak inwestycji
– Trzeba zrobić wszystko, żeby młodzież się ruszała, żeby sport był popularny – mówiła w rozmowie z radiem szefowa resortu edukacji. I dodała, iż zależy jej, by uczniowie tzw. niedysponowani mogli odpracować zajęcia, stawiając na łagodniejszą formę ruchu: – Czujesz się dzisiaj gorzej? Odpracuj to, robiąc kroki.
Podkreśliła, iż chciałaby, żeby uczniowie mogli uczyć się tańców lub uprawiać dyscypliny lekkoatletyczne. Wg ministry edukacji szkoły już mają podstawowe wyposażenie, by uczyć dzieci i młodzież innych dyscyplin niż ciągłe granie w siatkówkę. Uważa, iż czasami wystarczy wyjść na szkolne boisko czy trawnik i tam poćwiczyć ruchy taneczne lub pobiegać. Nie potrzeba wielkich inwestycji i specjalnej infrastruktury, jeżeli uczniowie będą mieli chęci poruszać się na świeżym powietrzu.
Zmiany w programie nauczania wychowania fizycznego są też związane z niepokojącymi badaniami, które mówią, iż dzisiejsza młodzież ma gorsze umiejętności ruchowe niż uczniowie 15-20 lat temu. Wraz z ministrem sportu i turystyki Sławomirem Nitrasem Nowacka zapowiedziała, iż chce sprawić, by uczniowie byli w pełni sprawni fizycznie i cieszyli się dobrym zdrowiem dzięki aktywnościom fizycznym w szkole.